Chroniczne zmęczenie

0
Moje zmagania z chorobą Addisona zaczęły się na długo przed prawidłowym postawieniem diagnozy. Przez kilka lat borykałam się z uczuciem chronicznego zmęczenia, spadkiem wydolności...

Kiedyś lubiłam lato…

0
Pobudka o 5.30 i po wstaniu przyjmuję 10 mg hydrokortyzonu, potem powoli wybudzam się, ogarniam się w łazience. 6.00 czas na Letrox 125. Budzę córkę,...

Ratunkowy Zestaw hydrokortyzonowy – klucz do bezpieczeństwa pacjentów z chorobą Addisona

0
Dr n. med. Marek Derkacz, patron naszego Stowarzyszenia, jest autorem bardzo ciekawego artykułu "Ratunkowy Zestaw hydrokortyzonowy – klucz do bezpieczeństwa pacjentów z chorobą Addisona"...

Awaryjna iniekcja Corhydronu

0
Poniższe dwa filmy wyjaśniają krok po kroku jak wykonać awaryjną iniekcję Corhydronu. Część pierwsza omawia przygotowanie leku, część druga szczegółowo opisuje proces iniekcji. Demonstrację przeprowadza pielęgniarka. Część...

Długa historia

0
To będzie długa historia... W 2022 syn będąc za granicą zachorował... Tam lekarz przepisywał leki przeciwbólowe. Syn choruje na cukrzycę typu 1. Trwało to "...

Nasza historia czyli dlaczego powstało stowarzyszenie

0
Ponieważ Stowarzyszenie ma swoją siedzibę pod moim adresem i jestem jego głównym przedstawicielem a jednocześnie współzałożycielką wraz z A.Z., chcę podzielić się naszą historią,...

7 kwietnia – Międzynarodowy Dzień Świadomości Chorób Nadnerczy

0
Międzynarodowe Konsorcjum ds. Chorób Nadnerczy (IAC) zjednoczyło wszystkie organizacje, m.in. Stowarzyszenie na rzecz osób z chorobą Addisona i niedoczynnością nadnerczy po to, by zwrócić...

Jak super, że Pani to ma!

0
Witam serdecznie, chciałabym się podzielić z Wami moją historią. Mając 37 lat, zachorowałam na pierwotną niedoczynność kory nadnerczy. Wszystko zaczęło się w 2015 roku we wrześniu, jak...

Tata

0
Witam, pragnę opowiedzieć historię mojego tatusia. W 2021 roku u tatusia na badaniu RTG wyszedł niepokojący cień na płucach. Oczywiście skierowanie do onkologa, umawianie...

Nie miałam siły kochać…

0
Myślę że objawy choroby były już przy cesarce, lekarz krzyczał na mnie żeby przestać przeżywać bo puls miałam 120 i rósł a ciśnienie spadało....